Komentarze: 10
Jednak złapałam doła i już nie wiem co robić. Nie mam z kim pogadać, a chcę się wreszcie wyżalić, wypłakać. Ja już tak dalej nie mogę, nie potrafię udawać, że jestem szczęśliwa. Nie potrafię jak dawniej cieszyć się z drobiazgów i śmiać się z byle czego. Ta ja już byłam i raczej nie wrócę, chyba, że znajdzie się osóbka, która sprawi, że mój swiat znowu nabierze barw. Jednak to tylko jedno z moich marzeń - nie realne...