| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Dlaczego wokol jest tyle sztucznosci, pozowania.......po co udawac kogos kim sie nie jest........dlaczego ludzie tak bardzo boja sie byc prawdziwi i naturalni.......dlaczego nie potrafia byc po prostu soba – ze swiomi zaletami i wadami........dlaczego ukrywaja emocje.......placz gdy jest ci zle, usmiechaj sie gdy jestes szczesliwy........zupelnie jak wtedy gdy bylismy dziecmi......
Chcialabym udawac ze tego wszystkiego nie slysze........chcialabym byc zupelnie obojetna.......chcialabym nie ogladac lez wlasnego ojca........chcialabym zniknac.....byc tam gdzie jest cicho i spokojnie......byc tam gdzie sa ludzie ktorych teraz tak bardzo mi brakuje...... moc sie po prostu przytulic i wyplakac......
Wiersz ktory zamiescilam ostatnio nie jest o Tobie Papierz ani tym bardziej o Tobie Anek.......naprawde mysleliscie ze moglabym napisac cos takiego o kims kogo nazywam Przyjacielem, o osobach ktore sa dla mnie wszystkim.....przykro mi
czlekokształtne stworzenie
pozerajace ich od srodka
szesnastoletni wytwór natury
stworzony by zabijac
nie można Go oswoic
nieczuly na ich ból
oni się nie liczą
sa po to
by uszczesliwiac
Jego samego
no bo przyjemnosc
to podstawa
rozgryza ich bezpłodne
dusze
skazując na samotnosc
teraz wiedza ze nie warto
marzyc
(10.10.2004)
„Byc moze i w tym jest jakas madrosc. Nie kochasz, nie cierpisz. Nie jestes kochany, nikt nie cierpi z twego powodu. To podstawy zludnej wolnosci.”
(Barbara Rosiek)
Dlaczemu wszyscy sa tak samo rozni.....
Wiesz nie sadzilam ze tak bedzie.....naprawde wierzylam ze jestes inny......kazdy tylko nie Ty......ale Ty jestes taka sama swinia jak inni.....i nie ma w Tobie nic wyjatkowego......przykro mi.....
Czasami wole miec zamkniete oczy.......chyba zaczynam watpic w przyjazn.....