Archiwum sierpień 2005


sie 27 2005 bo nie zawsze wszystko jest takie, na jakie...
Komentarze: 12

bo zabcia nie moze tego wiedziec....jest tylko moim pluszowym przyjacielem....ona nie moze tego wiedziec....no dobra moze i widziala...(ciemno bylo przeciez)....moze i byla swiadkiem obustronnych przyjemnosci...(nie mylic z seksem)....no moze....przeciez nie przecze....ale ona nie moze tego wiedziec....nie moze!

"Co gryzie Gilberta Grape'a"...i nie ma cudowniejszego filmu...

chwast : :
sie 20 2005 Spontanicznosc:)
Komentarze: 11

jeden telefon....jestem spakowana.....czekam na pociag....1:14.....jade nad morze moi kochani.....:)

chwast : :
sie 18 2005 Notka, ktorej byc nie powinno...
Komentarze: 11

czytalam stare notki(jaka ja glupia jestem!).....znalazlam Twoj komentarz.....jedno zdanie....przeczytalam setki razy.....placze...

....czasem zastanawiam sie czy jeszcze czytasz mojego bloga....

chwast : :
sie 15 2005 Nieodparta chec napisania czegokolwiek…...
Komentarze: 10

Zabijam wszystko przy pomocy ketchupu (keczupu [kepuczu])….pikantnego w tubce oczywiscie….nie mam wyrzutow sumienia…

...a palec trzymam na ustach, by nie stawiac nieudolnych pytan…pan za oknem chce mi zrobic krzywde…

- ja już nic nie powiem prosze pana

- …

- nie bede pytac, o nic…

- …

- obiecuje, bede juz grzeczna

- …

placze.

chwast : :
sie 13 2005 że niby co?
Komentarze: 28

natlok mysli, ktory (tak przyjemnie) molestuje mnie od srodka….(to takie nieprzyzwoite)….metoda na dwa palce….malinowo(bo ja nie lubie gdy jest truskawkowo).

zaszyte dziury w optymistycznych skarpetkach….teraz nie działaja juz tak samo…

chwast : :