Komentarze: 8
"...Wloczykij szedl coraz szybciej, prosto w strone lasu. Wtedy w ostatnim domu ktos uchylil drzwi i bardzo stary glos zawolal:
Dokad idziesz?
Nie wiem – odpowiedzial Wloczykij.
Drzwi zamknely sie i Włoczykij wszedl w las. Mial przed soba sto mil ciszy..."