Archiwum 01 stycznia 2005


sty 01 2005 K****
Komentarze: 14

moja wina?? poniekad na pewno......tylko jakie teraz to ma znaczenie??

czy mam wyrzuty?? kurwa nie......choc wiem ze powinnam......i to jest najgorsze......

 

„...kochasz??

to pozwol najblizszym na szczescie...”   (fr. nieznanego listu)

 

Kochana nie zwracaj na mnie uwagi......badz szczesliwa.......ja dam rade.....a nasza przyjazn i tak przetrwa.....

 

 I gdzie do cholery jest moj nowiutki szablon????

 

chwast : :