Komentarze: 9
Hmmm....w gruncie rzyczy to chyba jestem szczesliwa.....tzn wreszcie jestem z kims o kogo tak dlugo walczylam.....szkoda ze bylo tyle osob ktore chcialy mi w tym przeszkodzic......nadal jest taki jeden ktos......ale zbyt namieszal zeby ktos mogl mu jeszcze uwierzyc.....
Bylam w siodmym niebie......myslalam tylko o Nim......tesknilam nawet gdy byl jeszcze przy mnie.....i wystarczylo jedno wydarzenie.....kilka slow.....gestow.....i wiem ze wszyscy faceci sa tacy sami......
Kochanie zawsze jest druga strona.....moze pora pomyslec w kategoriach "my" a nie tylko "ja"......mnie tez niektore rzyczy rania.....nie jestem z kamienia.....