sie 07 2005

No i po Woodstocku...


Komentarze: 18

bylo....no, a niby jak mialo byc jesli nie wspaniale!

.....od momentu wejscia do pociagu, przez kilometrowe wycieszki, nowe znajomosci, ciekawe noce w namiocie:>, oswiadczyny, po zabawy pod scena i na polu, konczac na rewelacyjnym koncercie jaki dal HEY(a nie mowilam, ze Hey dostanie baczka:P)....

...(i pomine, ze w piatkowe popoludnie przesadzilo mi sie "troszke" i koncertow sluchalam z namiotu :D za to sobota - dniem abstynencji :D)

...a teraz do wanny i nyny :P

chwast : :
Daga
21 sierpnia 2005, 15:11
A ja spotkalam sie kilka razy z komentarzem,ze Woodstock sie skomercjalizowal...Nie wiem,nie mi to oceniac.Najwazniejsze,ze Wam sie podobalo! Buziaki dla Was
krecik
10 sierpnia 2005, 10:06
no w tym roku było o wiele lepiej niż w zeszłym no bo wtedy było tylko kilka super koncertów,a teraz kilkanaście i nawet tego Heya wybacz ę:P
10 sierpnia 2005, 01:27
było ZARĄBIŚCIE! Normlanie, kuuuuuuuuuuuuuurde! Bede ryczec z radosci po nocach i przed tv! :DDD
o-żesz! Widziałaś mnie?! Taaaa :))) Trza było najpierw zagadać, a potem zastanawiac się skąd mnie znasz! :DDD [ciekawe w ktorym to bylo momencie? Bo na tej smiesznej uliczce rooooozne rzeczy sie dzialy! buehehe]
no ale w tamtym roku chyba mieliscie prysznice, wiec bylas i tak w duuuzo lepszej sytuacji :)
a Hey... tam to juz naprawde ryczałam jak bóbr! :D
09 sierpnia 2005, 23:51
taaaak, tak zgadzam się było bez dwoch zdan swietnie!!!!!!! :)
ala-to-ja
09 sierpnia 2005, 11:53
no to fajnie ze tobie sie podobalo ze bylo wspaniele:):P
09 sierpnia 2005, 00:58
I no właśnie... Hey nie smęcił : )
09 sierpnia 2005, 00:57
No w zeszłym roku koncert był o wiele dłuższy... no i pogoda była inna a to też ma wpływ. Mi się na Hey\'u bardzo podobało...
08 sierpnia 2005, 13:38
no w sumie rok temu było lepiej, ale pogoda pewnie też miała na to wpływ, choć teraz nie było najgorzej... a Hey wcale nie smęcił:P może grali spokojniej niż rok temu, ale podołali!
xyunomai
08 sierpnia 2005, 12:57
A ja uwazam ze lepiej w zeszlym roku....
Hey zagral smetnie
Przez moje kontuzje nie mogalm pogowac :(
Wypilam 4 piwa, wiec caly Woodtsock byl trzezwy
I wogole tak jakos
To juz chyba troche przemija, wygasa, wypala sie od srodka
08 sierpnia 2005, 11:27
WOODSTOCK. ihhaa. było dobrze, a jednak się nie poznałyśmy...:/ :D
Kumcia
08 sierpnia 2005, 10:09
:)
08 sierpnia 2005, 09:23
takiej to dobrze :/
poza_czasem
07 sierpnia 2005, 22:27
Hey? Bączek dla Opryszków!!! :D
empatia
07 sierpnia 2005, 20:35
fajnieee.
peace
07 sierpnia 2005, 19:53
Zazdroszcze!!!! Ja niestety nie moglam pojechac, ale za rok bede tam napewno!!!!

Dodaj komentarz