zlepek...
Komentarze: 7
heh...dawno mnie tu nie bylo...
...caly wrzesien pracowalam w winiarnii i kurde spodobalo mi sie, szkoda, ze dopiero na koniec...i alkohol dostalam...ach i ta zuchwa [...zakochac by sie mozna...]...nie, nie, nie!!!
i jedna mysl nie pozwala spac spokojnie...bez wiary na realizacje...
...mieszkam w Poznaniu...mowcie mi studentka...ble...
wybacz, ze nie potrafie doradzic i pocieszyc...
wrocilam.
Ja też nie umiem doradzać i pocieszać, ale liczy się, że byłaś obok :* A notatki wezmę ze sobą do Poznania i się je potem podrzuci do mieszkania
I mówiłam, że M. przystojny jest, a Ty tylko nosem kręciłaś :P
Muehe i dzięki temu, że mieszkasz w Poznaniu to czuję się jak w Tomyślu i znów seanse filmowe powróciły... I można legalnie pić w mieszkaniu xD
Komu nie umiesz doradzić i pocieszyć?
Mówiłam już, że Cić kocham? :*
Dodaj komentarz