lis 19 2005

"uh, oh, ah, eh"<---to cytat byc! :D


Komentarze: 11

...pol klasy mnie znienawidzilo...ciezkie jest zycie przewodniczacej...nie zebym sie tym przejmowala:D...

....”wez mnie!”...i wzielam!...tak trzy razy chyba i to od tylu :D...potem zostalam wzieta(rowniez od tylu)...wszystko trwalo jakies 2 minuty...ale co za przyjemnosc :D...i bez skojarzen zboczency:P

...i normalnie musze sie tym z Wami podzielic, bo to wstrzacajace jest!...w pewnej kwiaciarni widzialam swiecacy wibrator na wystawie!....i ja wiem, ze to bym wibrator :D....tak nie mozna! :D...no i ide i zawsze mam jakies wizje potem :D...prosze go usunac!...no:]

PS. po przeczytaniu tego co napisalam pragne jeszcze dodac, ze ja wcale nie jestem taka niewyzyta jak mogloby sie to wydawac :D

chwast : :
artur
23 listopada 2005, 09:46
ej a mamy w tym roku pidżamową randkę?
21 listopada 2005, 20:30
Hmm. Wierze na słowo, z tym niewyżyciem :)
21 listopada 2005, 17:01
a właśnie zapomniałam dodać, że fajny szblonik...
21 listopada 2005, 17:00
śweiecący wibrator, jaki bajer... ;]
21 listopada 2005, 15:10
taki wiek:)
20 listopada 2005, 17:01
Heheheh, widze, ze jestes w podobnym nastroju do mojego:)

Pozdrawiam
xyunomai
20 listopada 2005, 10:49
Gdzie byl ten wibrator ? :]
Nie, Chwascie, Ty wcale nie jestes niewyzyta, przypomina mi sie jak wczoraj ogladalysmy Audition i Ty co chwile mowilas, ze oni mogliby cos zrobic :]
19 listopada 2005, 22:37
Dziadku, ale ja nie śniłam o ogórku:]buahaha ale dzięki za szczere chęci rozwiązania :D
poza_czas
19 listopada 2005, 22:32
A H A! Więc te sny o ogórku były zwiastunem tego ,co ujrzysz na wystawie! Teraz już wszystko jasne ;) Git i szafa gra :]
19 listopada 2005, 21:46
Oj ciężkie...mnie też nienawidzą :P
19 listopada 2005, 21:44
tutaj nie mozna bez skojarzen!!! buehehe
świecący wibrator? hmmm... ale w sumie po co on świeci?:D

Dodaj komentarz