gru 08 2003

Przepraszam


Komentarze: 3

Co się dzieję????????? Dlaczego gdy choć przez chwilę jestem szczęsliwa to po pewnym czasie mój smutek powraca ze zdwojona siła? Czy to znaczy, że już nie mam być szczęsliwa??? Nie wiem co mi jest od wczoraj, najchętniej bym wszystkich pozabijała, nie potrafię dzisiaj z nikim rozmawiać nie krzycząc na niego. Nie chcę ich ranić w ten sposób, to nie tak miało być... Skończe z tym..., już nie będę WAS ranić. PRZEPRASZAM...

chwast : :
08 grudnia 2003, 14:04
Mi też od wczoraj, ale brakuję mi kogoś przy kim mogłabym się wypłakać...
08 grudnia 2003, 14:00
Proosze... na mnie zawsze mozesz liczyc :)Plakac mi sie chce...
08 grudnia 2003, 13:52
Mnie nigdy niezranisz... ja Cie rozumiem- mam tak codziennie... az do tego stopnia ze zucilam sie dzis na jakiegos chlopaka w szkole...

Dodaj komentarz