gru 14 2003

Co jest nie tak???


Komentarze: 8

No wlasnie, bo niby jestem szczesliwa, tzn. na pewno, bo jak tu nie byc szczesliwym po takim koncercie:), ale jednak cosik mi nie pasuje.........nie mam pojecia o co chodzi.....uswiadomilam to sobie bedac dzisiaj u Madzi.....poczulam, ze oprocz mojego szczescia jest cos jeszcze....tyle ze to mnie smuci.......czy ktos wie o co mi chodzi???????????????????

chwast : :
15 grudnia 2003, 15:52
Ja nie wiem o co chodzi:D W każdym razie, zapewne niedługo sobie uświadomisz w czym tkwi sedno sprawy:P
15 grudnia 2003, 14:34
nie bój się.. uświadomisz to sobie dokładnie wtedy, kirdy będzie Ci to potrzebne :) wbrew pozorom, zawsze tak jest..
anika__
15 grudnia 2003, 11:48
Nie wiem co to za uczucie, ale sama często tak się czuję...
blog_samobójczyni
15 grudnia 2003, 11:39
ja dziki blogo przestaje być egoistką kóara zawsze mysłaam ze tylko jej jest źle na tym świecie... przkonałam sie ze inni maja takie same problemy... i ze mozna komuś pomóc...och bede za toa tesknić...
14 grudnia 2003, 22:20
To chodzi o mnie, prawda?? Boisz sie?? Niechesz odchodzic- ten dzien sie zbliza... Ciebie przeraza perspektywa zabicia sie... i to jest to co Cie smuci...
14 grudnia 2003, 22:13
no no ja mysle ze to sprawy sercowe ale jeszcze o tym nie wiesz:) Pozdrawiam
14 grudnia 2003, 22:13
no no ja mysle ze to sprawy sercowe ale jeszcze o tym nie wiesz:) Pozdrawiam
ONA
14 grudnia 2003, 22:05
No nie dopsze, a moze to serduszko???????

Dodaj komentarz