gru 13 2006

.


Komentarze: 6

...

nie potrafie dokonczyc spraw
i nie potrafie wypelnic wlasnych snow
jutro zginie ostatni slad
zapomnicie że bylem tu

a moze ja jestem opowiesc
zmeczonych ust
znudzilem sie Bogu
w polowie

...

jeszcze raz moglbym zmienic ksztalt
rozpiac
skrzydla i frunac nie zwazajac na strach
jeszcze raz, przeciez sposob znam
tylko nie mam juz sily
tylko nie wiem jak

nie ma juz nic
nie ma juz nic
nie ma juz nic po tamtej stronie
nie ma juz nic
nie ma juz nic
nie ma juz nic za sciana powiek

[Coma - Piosenka pisana noca]

chwast : :
zla
18 grudnia 2006, 20:58
a jednak miłość cierpiąca jest...a po cierpieniu przychodzi rozstanie....
18 grudnia 2006, 17:23
Czasami też mam wrażenie, że wokoło mnie nie ma nic. Żadnej możliwości zmiany, żadnej drogi, którą można by ruszyć dalej... \"na dworze deszcz, na stole gazeta, na twarzy pustka. Wtedy wystarczy, że wyjedziesz na ulice swojego miasta, zadzwonisz, napiszesz list, wyślesz kartkę. Spotkasz przypadkiem kogoś, kto nie jest Ci obcy i już wiesz, że Twoje życie płynie w określonym kierunku. Obraz Twojej osoby zagościł w czyjejś głowie, może na dłużej?\"
15 grudnia 2006, 17:59
hmm.. sciagne i przeslucham sobie piosenke choc wole inne brzmienia...
Among
14 grudnia 2006, 18:44
Jest.... uwierz ze jest.
14 grudnia 2006, 01:14
jo, dzisiaj tego sluchalam - DZISIAJ! :)
Musi cos byc... trza to jakos wypatrzec
zla
13 grudnia 2006, 19:21
kochana mam nadzieje ze ta piosenka nie ejst odzwierdciedleniem tego co teraz czujesz... ojj... zaintrygowałaś... Jeśli tak to pamietaj- że nikt o Tobie nigdy niezatraci pamięci:)

Dodaj komentarz