wrz 13 2005

...!


Komentarze: 12

...ginekolodzy, antykoncepcja i seks to ostatnio tematy przewodnie w naszej klasie...nikt juz nie mowi o maturze(przynajmniej to mnie cieszy)....niewyzyci pewnie jestesmy i tyle....

(bezplciowa ta notka)

...(fuck) wybrano mnie na przewodniczaca!...(fuck) mnie!....(fuck) nawet nie moglam sie nie zgodzic!....(fuck) ja sie nie nadaje! (fuck, fuck, fuck) i nie zebym kurde byla zla!

...a pole z poprzedniej notki to zielone bylo....o!!!

chwast : :
15 września 2005, 22:19
No przewodnicząca to... to jest przewodnicząca, uczynna z Ciebie dziełucha, udzielić sie na rzecz klasy to coś... :D ja tam tylko gazetkami się zajmuje :F i to raz na ohoho.
Daga
15 września 2005, 19:28
Sex jest jak samsung (everybody is invited)
Sex jest jak peugeot (zaprojektowany by cieszyć)
Sex jest jak tp.sa (łączy nas coraz wiecej)
Sex jest jak philips (lets make things better)
Sex jest jak plus (zmieniamy swiat na plus)
Sex jest jak era (tk, tkkk....)
Sex jest jak jogobella (rozkosz extra duzego...)
Sex jest jak prusakolep (kusi, wabi, nęci)
Sex jest jak o.b. (ok)
Sex jest jak redbull (dodaje skrzydeł )
Sex jest jak milka (daj sie skusić)
Sex jest jak mars (krzepi)
Sex jest jak snickers (na co czekasz?)
Sex jest jak guma orbit (zmniejsza ph w ustach )
Sex jest jak margaryna kasia (pieczenie to tyle radosci)
Sex jest jak bmw (radosc z jazdy)
Sex jest jak chupa chups (musisz je lizac !)
Sex jest jak kurs nurkowania (wejdz glebiej) [...]WYŚLIJ TO 10 OSOBOM A NIE SPOTKA CIĘ ROZCZAROWANIE
PODCZAS STOSUNKU
Daga
15 września 2005, 19:26
Ja jestem przewodniczaca drugi rok...Oprocz tego,ze czasem moje zdanie rozni sie od zdania reszty klasy i sa straszne awantury...Ogolnie jest ok.czekajcie,napisze cos o seksie,tylko musze skopiowac :)
Kurcik
15 września 2005, 15:02
BoB ty ode mnie sie czegos dowiedziałaś:P??Serio??yh...no ciekawe,ciekawe
BoB
14 września 2005, 20:11
:O
Przewodnicząca... o my goodness :D ja miałam byc skarbnikiem :O never ooł noł.
Sex to bardzo interesujący temat :D Najwięcej w latach mlodosci dowiedziałam sie od Kurcika :D Ona wtedy taka zapoznana była :]
BoB
14 września 2005, 20:10
:O
Przewodnicząca... o my goodness :D ja miałam byc skarbnikiem :O never ooł noł.
Sex to bardzo interesujący temat :D Najwięcej w latach mlodosci dowiedziałam sie od Kurcika :D Ona wtedy taka zapoznana była :]
karotka
13 września 2005, 23:32
ja bylam v-ce w maturalnej ;) niezla fucha ;p odwalam cala najgorsza robote, wiec przewodniczacego rola jest w miare :) Ps. a Ty masz cos do powiedzienia na temat sexu?
poza_czasem
13 września 2005, 20:08
A Chwast nie mógł \"NIE!\" powiedzieć?
13 września 2005, 19:42
a u nas tylko matura i matura... zdecydowanie wolę o seksie! jak to nie mogłaś się nie zgodzić? :/ jeśli naprawdę tak bardzo nie chcesz to może da się coś wymyśleć (niech się w dupska pocałują)?
xyunomai
13 września 2005, 19:23
Tyyyyyyyy ??????
Buahahahah :P
13 września 2005, 19:17
Bo seks to temat uniwersalny - każdy ma coś do powiedzenia ;)
Kurcik
13 września 2005, 19:13
Przewodnicząca

Dodaj komentarz